Korki na drogach potęgują kierowcy jeżdżący samochodami w pojedynkę, to fakt. Jednak nasz czytelnik - pan Radosław - przekonuje, że podróży po Gdańsku nie ułatwiają też sobie, jak i innym kierowcy i motorniczowie komunikacji miejskiej.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2013-04-08 07:05
Komunikacje miejska dla dzieci szkolnych.
2013-04-08 07:39
rejonizacja przedszkoli i szkół to nie było by wożenia g.. po całym mieście do coraz to bardziej wymyślnych szkół.Wystarczą ferie czy też wakacje i na drogach luzik.No cóż ambicje rodziców....no i dziecko trzeba zawieść pod same drzwi szkoły....Więc stójcie sobie w korkach a od komunikacji miejskiej się od***cie.
2013-04-08 07:59
No pewnie. Żeby dziecka nie zawieść to trzeba je zawieźć.
2013-04-08 08:40
2013-04-08 20:30
Weź pod uwagę, że nie było tyle śmieciowego żarcia co teraz. Na każdym kroku jakieś hot dogi czy inne KFC nafaszerowane diabli wiedzą czym. Kiedyś jadło się w domu i to było zdrowsze. Do tego były podwórka z kolegami i piłką. Teraz dzieciaki siedzą na fejsach. Nie można wszystkiego zwalać na samo podwożenie do szkoły.
2013-04-09 18:38
2013-04-08 09:57
widać, że treść tego posta pisała osoba, która nie ma dzieci, bo nie ma pojęcia jak trudno jest o miejsce w przedszkolu, niekoniecznie tym drogim i najlepszym :)
komunikacja miejska a samochód wolny wybór, ale głupota jednych i drugich kierowców zasługuje na krytykę i nie ma się na co oburzać
2013-04-08 10:51
2013-04-08 12:34
2013-04-08 07:49
ponieważ Mama małej Dżesiki - Andżela, musi jechać przez pół miasta luksusową terenówką pod samiutkie drzwi, poza tym Dżesika musi skończyć dobre i drogie przedszkole, aby potem móc leżeć i pachnieć przez całe życie u boku kolejnego cwaniaczka w bmw
2013-04-08 07:57
Masz kompleksy? Tobie nikt nie wypomina czym jeździsz... chyba, że żona która nie pachnie.
2013-04-08 09:50
każdy normalny człowiek gardzi idiotami, obnoszącymi się swoimi bogactwem. A Tobą gardzę, bo jesteś głupi.
2013-04-08 10:18
Bieda to nie wstyd, to straszna niewygoda. Masz miliony na koncie i chodzisz w łachmanach czy Cię zazdrość zżera ?
2013-04-08 10:57
nie należę do biednych. jednak nie obnoszę się ze swoimi pieniędzmi. Nie o to chodzi. Większy sens z posiadania pieniędzy jest wtedy, gdy używa się ich z sensem. Krótko mówiąc wolę je zainwestować na przyszłość własną i dzieci niż zmieniać modele bmw czy mercedesów jak skarpetki.
Jesteś tatą Dżesiki? haha i mężem Andżeli, która ma w sobie więcej sztuczności, niż opakowanie plastikowe?
2013-04-08 11:10
Tylko że Andżelika to facet, który lubi nieźle potrolować
2013-04-08 11:24
a mąż Andżeliki też lubi chłopców.
2013-04-08 13:02
Możesz robić co chcesz ze swoimi pieniędzmi. Ale nie narzucaj innym co mają robić. Ich pieniądze, ich wola. Zainwestuj w kulturę bo Ci jej po prostu brakuje. Nawet nie wiesz jak bardzo obnosisz się ze swoim "bogactwem" chwaląc się co robisz ze swoim majątkiem. Naprawdę to nikogo nie obchodzi.
2013-04-08 23:59
Tak samo mozna powiedziec, ze Ty wymuszasz litosc prowadzac w niedziele swojego lanosa.
2013-04-08 08:05
przez pol miasta? u mnie woza dzieci 500 metrow samochodami. i male kaleki, niesprawne fizycznie, rosna
2013-04-08 11:49
2013-04-08 12:35
2013-04-08 16:19
2013-04-08 08:05
Chciałby luksusowe bmw a tu nie ma
2013-04-08 11:15
To samo tyczy się Was głupich kierowców, bo po co jeździć autobusem do pracy..
Lepiej kupić używanego mercedesa i wozić się samemu..
2013-04-09 00:01
Lepsze to, niz prychanie i smrod pach wspolpasazerow.
2013-04-08 21:29
który będzie miał na imie SEBA
2013-04-08 08:21
I co? Puścisz pierwszoklasistę samego do szkoły komunikacją miejską? Nie wiem czy wiesz, ale jako rodzic masz obowiązek dowozić dziecko do szkoły do drugiej klasy. Życzę powodzenia ... twojemu dziecku.
2013-04-08 08:29
Podstawowe są na ogół w niedużych odległościach miedzy sobą....więc dziecko za rączkę i spacerek do najbliższej.Komunikacja miejska zbędna.
2013-04-08 08:42
Jak szkoły są to rzeczywiście można tak zrobić. Tylko nie zawsze tak jest. Może inaczej - szkoły są, ale z miejscami w tych szkołach to już nie jest tak pięknie. Ja muszę dowozić córę. Ale przynajmkniej mam 3 osoby w samochodzie (ja, żona i córka) ... a Ty pewnie wozisz tylko swój tyłek. I kto tu jest większym zapchajdrogą?
2013-04-09 10:31
Na moim osiedlu nie ma szkoły, jest na sąsiednim ale tak przepełniona że nie wolno mi zapisać tam dziecka. Rejon mamy w dalszej szkole ok 3 km. Spacer wzdłuż świętokrzyskiej do przyjemnych ani bezpiecznych nie należy więc będziemy skazani na samochód
2013-04-08 09:40
Jestem rocznik 74; za komuny wraz koleżankami i kolegami od pierwszej klasy, od samego początku szedłem pieszo do szkoły przez ruchliwe skrzyżowania i jakoś żyję. Nie było ważne czy padał śnieg, czy był stan wojenny, czy świeciło słońce.
Teraz małolatom i większości rodzicom z roczników 80+ w tyłkach się poprzewracało.
2013-04-08 09:48
wszystko za nich muszą robić rodzice.
2013-04-08 10:53
Tylko pamiętam, że ruch drogowy był dużo mniejszy no i trochę trudniej było zdobyć prawo jazdy.
2013-04-08 13:14
W tyłkach? Takei są przepisy. Puść pierwszoklasistę samego do szkoły to zaraz Ci wpadnie policja i inne opieki społecznie. Jako rodzic masz obowiązek m.in. odprowadzać dziecko do szkoły ... chyba do ukończenia drugiej klasy, dziecko ani na moment nie może pozostać bez opieki. To nie jest czyjeś widzimisię. To jest obowiązek narzucony przez przepisy.
2013-04-08 15:12
Jacy posłowie, takie przepisy, ale jak się wybiera na posłów panie Pomaskie, Guzowskie, to tak jest
2013-04-08 16:29
Do ukończenia przez dziecko 10 lat
2013-04-08 19:28
do ukonczenia 7 lat jesli juz (ustawa "prawo o ruchu drogowym")
2013-04-08 19:12
... było o wiele mniej samochodów na drodze, prędkości przez nie rozwijane też były dużo mniejsze. Moim zdaniem po prostu było na drogach bezpieczniej...
2013-04-08 15:44
Bzdura , nie ma takiego przepisu .
2013-04-08 15:53
Przecież zdecydowana większość dowożonych dzieciaków, to już nastolatkowie. Gdyby ludzie dowozili tylko dzieci do powiedzmy 3 klasy szkoły podstawowej a dalej nie, to problem byłby o 3/4 mniejszy.
2013-04-08 16:21
Wątpię, nastolatek idąc do szkoły chce po drodze zapalić i wypić piwko. Ze "starymi na karku" nie da się.:-))
2013-04-09 09:12
Dziś jak widzę kolejkę zajeżdżających do okolicznego gimnazjum, co dowożą dzieciaki nie mogące się przejść z 2km to mnie po prostu śmiech ogarnia.
2013-04-08 08:39
przecież nieużywany narząd zanika
2013-04-08 16:23
2013-04-08 08:54
Korki potęgują takie korki jak ty. "Wszyscy winni tylko nie ja". Raz autobus zajechał drogę tramwajowi i skandal, a ile osobówek robi to codziennie? Komu jest wygodniej szybko przemknąć przez skrzyżowanie? Kto potrafi szybciej się rozpędzić? Komunikacja miejsca powinna być dla wszystkich darmowa, ale ja i tak bym nią nie jeździł. Poziom głupoty i chamstwa jest bliski temu na drodze. Wolę chodzić pieszo.
2013-04-08 09:16
starsze dzieci mogłyby w dużo większym stopniu docierać do szkół rowerami lub kombinacją rower+ ZKM/SKM. Pewne kroki w tym kierunku podejmuje się, ale brak szerszej informacji i promocji tych rozwiązań.
2013-04-08 10:34
Ok, z pewnymi rzeczami mógłbym się zgodzić, ale!
-Szkoły nie zapewniają ci parkingu dla roweru
-Jak jesteś uczniem szkoły mundurowej to gdzie w mundurze na rower ??
-Nie zawsze się wbijesz z rowerem do autobusu, tramwaju, skmki
Pozdro
2013-04-08 11:59
w mundurze na rowerze nie ma problemów - to jest standard w wielu miastach również w Polsce
nie chodzi o to, by się wbijać z rowerem gdziekolwiek, ale by rozumieć potrzebę tworzenia odpowiednich bezpiecznych systemów pozostawiania rowerów przy stacjach SKM. Mówię o potrzebie szerszej informacji i promocji tych rozwiązań wtedy, gdy się je stosuje - jak na razie to się zaczyna dopiero o tym mówić.
2013-04-08 15:46
Wystarczy , aby rada rodziców zakupiła stojaki .
2013-04-08 09:29
Bdb pomysł, uwzględnić również studentów. Z moich obserwacji wynika, że korki wyraźnie się zmniejszają poza okresami nauki.
2013-04-08 10:19
kiedys jak budowano osiedle to obowiazkowo budowano szkoły przedszkola i place zabaw.zaraz powstawały sklepy i wszystko co potrzebne.Teraz deweloper stawia betonowy klocek i w najlepszym wypadku droge dojazdowa aczesto tylko betonowe plyty na dojazd.
2013-04-08 11:13
bezdzietnymi w spoleczenstwie ....
2013-04-08 12:38
2013-04-08 16:25
Masz 100% racji. Bezpieczniej autobusem niż rzęchem który sam się rozpadnie.
2013-04-08 11:29
Jak słyszę takich baranów co mówią "powinno być za darmo" to mi ręce opadają. Wychodząc na przeciw twojej propozycji - proponuję, żeby komunikacja w ogóle była "za darmo". Kierowcą będziesz ty, oczywiście będziesz pracował za darmo, autobus weźmiesz w leasing lub na kredyt, który będziesz spłacał za swoje pieniądze, chyba, że producent da ci go za darmo. Tankowanie również będzie na twój koszt, no chyba, że dogadasz się z jakąś stacją, żeby dawali ci paliwo za darmo. Jak będzie usterka w autobusie, to z całą pewnością zaprzyjaźniony warsztat naprawi ci go za darmo. Nie muszę chyba mówić, że na czas naprawy za darmo będziesz musiał pokierować drugim autobusem, który za darmo zdobędziesz (lub za swoje oszczędności). Czy wy naprawdę sądzicie, że "za darmo" wygląda tak jak opisałem, a nie po prostu z naszych podatków? Jako podatnik, nie mam zamiaru dopłacać do przejazdu "za darmo" dzieci do szkół, bo a. sam nie mam dzieci, b. jeżdżę samochodem bo szybciej i wygodniej. Proszę wytężyć swoje szare komórki i to przemyśleć, bo komuna się skończyła.
2013-04-08 11:54
1. Jako bezdzietnemu powinno Ci zalezeć, żeby dzieci bylo jak najwiecej i do tego wykształconych żeby zarabiały na Twoja przyszła emeryturę.
2. Twoja agrumentacja na temat "za darmo" nie jest trafiona. Najwyraźniej nie rozumiesz, że koszty dojazdów do pracy jake wszyscy ponosimy są wyższe od dotacji do "darmowych biletow" jeżeli wszyscy stoimy w korkach. Spalamy wiecej benzyny, zatruwamy bardziej srodowisko, zuzywamy drogi, tracimy wiecej czasu ktory moglibysmy przeznaczyc na cos produktywnego. Jedynymi wygranymi sa koncerny paliwowe i producenci/serwisanci samochodow.
3. W Polsce mamy juz piersze miasto z darmowa komunikacja - sa nim Żory, a za granica Tallin.
2013-04-08 16:11
1. Wykształcone dzieci rzadko kiedy biorą się z rodzin, które nie stać na bilety. Poza tym nie chcę, żeby cudze dzieci zarabiały na moją emeryturę, podobnie jak nie chcę, żeby w przyszłości moje dzieci pracowały na czyjąś emeryturę. Innymi słowy - funduję sobie tyle dzieci, na ile mnie stać i mam świadomość, że w przyszłości to one będą utrzymywać mnie.
2. Ale ja nie chcę jeździć taniej, chcę jeździć wygodniej, nawet za cenę emisji spalin (nie tak znowu dużej przy obecnych normach) i ewentualnego stania w korkach, który i tak nie będzie dłuższy niż jazda (+czekanie) komunikacją miejską. Wychodzę z moim zdaniem słusznego założenia, że płacę za to, z czego sam korzystam, a nie dokładam dla dobra "ogółu", bo rodzą się wówczas patologie leni i nierobów, oczekujących coraz więcej "za darmo"
3. No i? Pewnie nie budują ECS, nie remontują wiaduktów zamykanych za kilka miesięcy, nie przyznają sobie nawzajem premii, ogólnie nie wyrzucają pieniędzy w błoto więc ich stać. Ja osobiście wolę mniej podatków, a za więcej rzeczy płacić samemu, nawet i więcej - wówczas wiem, że płacę za siebie a nie za innych. Ale nie zamierzam się kłócić, 3/4 forum to socjaliści wychowani w poprzednim systemie, lub nauczeni tego toku myślenia przez rodziców, i nigdy nie zrozumieją, że im więcej ingerencji władzy i rzeczy "za darmo" tym mniej pieniędzy w ich kieszeni, bo po drodze musi najeść się urzędnik.
2013-04-08 16:42
2013-04-09 06:38
egoisto??? mój wybór, czy moje dziecko będzie jeździło samochodem, czy nie będzie na bilet dla niego! to może z drugiej strony - ci co robią sobie dzieciaka gdy ich na niego nie stać - to dopiero egoiści, bo nie myślą o dziecku tylko o swojej przyjemności jaką niewątpliwie jest dziecko
2013-04-09 07:31
2013-04-08 16:48
dowody na poparcie swojej tezy ? Proszę, zaprezentuj.
2013-04-08 16:03
W kwestii infrastruktury podchodzenie to rachunku ekonomicznego na zasadzie próby zarobienia na nim i jego bezpośredniej opłacalności uzyskanej ze sprzedaży biletów jest oznaką ignorancji.
W tym wypadku mamy tu do czynienia z inwestycją mającą pozwolić nam oszczędzać na wielu innych polach, i to nie tylko na paliwie. Głównym tutaj czynnikiem jest czas, każda godzina spędzona w karkach niesie za sobą bardzo wymierne koszta, kiedyś nawet w jednym rankingu policzono ile tracą europejskie miasta na korkach rocznie. Kwoty były zdecydowanie niebanalne. Skrócenie średniego czasu dojazdu o choćby 10% oznaczać będzie oszczędności znacznie przekraczające poziom dotacji dla komunikacji miejskiej.
Znając życie uważasz się za wielkiego kapitalistę, przeciwnika socjalizmu itd. ale walka z socjalizmem nie może polegać na wciśnięciu wszędzie suchego pomiaru rentowności wpływ z biletów - koszta = rentowność. Walka z socjalizmem musi polegać na ogólnym rozliczeniu kosztów i podjęciu decyzji co się nam w dłuższej perspektywie czasu bardziej opłaca, jaki model w danym wypadku będzie sprawniejszy. Np. osobiście uważam, że prywatne ubezpieczenia zdrowotne, będą lepszym rozwiązaniem od NFZ, ale już na prywatną policję i sady się nie zgodzę.
2013-04-08 16:16
Nie wielkiego kapitalistę, ale uważam, że dokładanie się do przejazdów innych bo im za drogo jest co najmniej złodziejstwem. To tak, jak byśmy poszli na imprezę, ja mam ochotę na piwo i ostatnią dychę w kieszeni, ty masz ochotę na cokolwiek do picia ale nie masz już pieniędzy. Ja chcę kupić sobie piwo, a ty mówisz - poczekaj, bo mi się też chce pić, kupimy dwa soki. Po czym zabierasz mi dychę, idziesz do baru, kupujesz dwa małe soczki po 4 pln każdy, przynosisz mi, a dwa złote chowasz do kieszeni i mówisz, że to za fatygę. Co do policji i sądów - zgadzam się, nie mogą być prywatne bo to rodzaj władzy, który ma utrzymać ład i porządek.
2013-04-08 23:51
za dowoz dzieci na terenach wiejskich, nie masz dzieci bo tak wygodniej? Tylko pozniej nie placz o emeryture bo nie bedzie ludzi do pracy.
2013-04-08 14:18
ja też chcę darmowe bilety. zróbmy darmową komunikację dla wszystkich - znikną całkiem korki :P
2013-04-08 16:03
2013-04-08 15:50
To prawda,zajezdzac im droge i zwalniac!
2013-04-08 07:05
są kierowcy którzy ,,zdali" prawko za kopertę lub ładne oczy.Zero myślenia na drogach.Dodatkowo korki powstają bo niektórzy zostawiają sobie po 2 metry przerwy ,a reszta nie może już wjechać
2013-04-08 07:16
trzy albo wiecej razy - ci to jest Zero myslenia.
2013-04-08 07:21
wez sie wal czlowieku ja zdalam za 6 razem i jedze normalnie
2013-04-08 08:17
Ja zdałem za pierwszym razem i w ciągu pięciu lat nie spowodowałem ani jednej kolizji, jeżdżę zgodnie z przepisami, nie naginam prawa, na torze nauczyłem się jeździć w poślizgu co uratowało mnie kilka razy zimą na lodzie.
Do tego zawsze zatrzymuję się przed warunkową zieloną strzałką gdy nadawany jest sygnał czerwony.
2013-04-08 08:40
To akurat działa jak znak stopu najpierw musisz się zatrzymać a dopiero potem możesz skręcić. Widać jaka jest znajomość przepisów w narodzie.
2013-04-08 08:23
Jeżeli jeździsz z taką kulturą jak piszesz...to nie jest normalnie.
2013-04-08 11:48
ci ktorzy jak zapali sie zielone zaczynaja szukac biegu
2013-04-08 07:06
2013-04-08 09:19
91% kolizji i wypadków z udziałem komunikacji miejskiej spowodowanych jest przez pojazdy osobowe , każdy autobus ma monitoring kamerę z przodu przy szybie która nagrywa obraz przez autobusem , coś czuje ze będziemy ujawniać w internecie filmiki jak nasi zdolni kierowcy trójmiejscy pokazują swoje umiejętności za kółkiem , blokowanie skrzyżowań , czerwone światło , zajeżdżanie drogi kierunkowskazy itp...
2013-04-08 09:26
według zdjęcia nie mógł opuścić skrzyżowania ponieważ jakiś baran w osobówce szarej renówie zablokował skrzyżowanie
2013-04-08 15:20
poczekaj autobus nie mógł opuscic ...jak widział że już jest zapchane i już nie ma możliwości zjazdu z krzyżowania to po co wjeżdzał?
2013-04-08 16:26
2013-04-08 11:15
A codzinnie tramwaje tam stoją bo głupi kierowcy swoimi samochodzikami stoją na światłach zatrzymując tramwaje!
2013-04-08 11:50
reno ma zielone, w szybie tramwaju odbija sie czerwone, czyli autobus wjechal jak pitola
2013-04-08 13:41
To jeszcze jest Gdańsk w ogóle? ;)
2013-04-08 23:54
...widzisz, jaki glupi jestes? Nie wiesz gdzie biegna granice administracyjne miasta, gamoniu. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ze poludnie Gdanska jest aktualnie obszarem o najwyzszym wskazniku rozwoju budownictwa mieszkaniowego w calym Trojmiescie, buraku zapyzialy.
2013-04-17 21:25
Pewnie jeszcze nie wiesz, że istnieje taka aglomeracja jak Trójmiasto czy Warszawa. Ba! Jeszcze pwn nie wiesz jaka jest stolica naszego kraju. Jeżeli ty wgl nie wiesz, że Gda istnieje to pwn jeszcze wierzysz, że Słońce się kręci wokół Ziemi?!
2013-04-08 19:51
kierowcy autobusow chyba nie maja obowiazku zatrzymywania sie na czerwonym jadac w strone oruni 2 razy bylam pasazerka autobusu ktory prawie zostal zmieciony przez tramwaj bo pan kierowca na czerwonymm przejechal norma wiec o czym mowa?
2013-04-08 23:47
Notorycznie!!! Krew zalewa!!!
2013-04-08 07:10
największy problem to osobówki, nawet jak macie 5 metrów do sklepu to jedziecie tam autem. Nie chce sie na piechotę! A potem że korki!
2013-04-08 07:13
2013-04-08 08:21
powinno być "Panie Kierowco" ! wiejski cwaniaczku.
2013-04-08 08:41
Kierowca ZTM? ZTM co najwyżej ma centralę ruchu. Przewoźnikami są ZKM, Warbus i PKS.
2013-04-08 09:45
Do sklepu 400 metrów, ale trzeba wyciągnąć samochód z parkingu i się "pochwalić" (i zawalić drogę). Jakby nie można było tak krótkiego dystansu przejść.
Znam osoby które dojeżdżają autem z okolic Strzyży i Oliwy do Bałtyckiej. Oczywiście narzekają na korki.... no ku*** przecież mają na tej trasie częsty tramwaj a korki sami powodując podjeżdżając taki kawałek autem!
To samo ludzie z Gdyni. Na Wielkopolskiej bus co 2 minuty, na Morskiej też. Ale trzeba podjechać autem z Grabówka do centrum i pchać się w korek w popołudniowym szczycie....
Uprzedzam pytania i riposty: Mam auto i używam go - ale dla sensownych podróży gdy nie mogę podjechać komunikacją miejską! Czy to wzdłuż obwodnicy czy to po np. ciężkie rzeczy z Media / Saturna / RTV, czy to po prostu odwieźć kogoś z bagażami na dworzec. Ale po co jechać do Lidla / Biedry które są 500 metrów od domu!?
2013-04-08 10:23
Czasem w Biedrze i Lidlu ludzie robią DUŻE zakupy. I mają je tachać?!
2013-04-08 10:59
Ja tak mam codziennie i mnie to jakoś nie boli,biorę ze sobą ewentualnie drugą osobę i już
2013-04-08 11:17
WLASNIE PO TO ABY NIE MIEC TAK CO CODZIENNIE TYLKO RAZ W TYGODNIU
2013-04-08 11:24
widać ,że od wożenia się ,chłopinka narzeka na brak sił ...dobrze ,że jeszcze nie popłakałeś się z tego powodu
2013-04-08 12:02
2013-04-09 10:20
Masz wózek sklepowy (wynajem nic nie kosztuje), jedziesz nim pod klatkę, wypakowujesz siaty i odwozisz go pod sklep :)
2013-04-08 12:27
Ogarnij sie.
2013-04-08 13:36
Ale pewnie Ty jesteś tzw. dorobkiewiczem albo jeszcze dodatkowo kredyciarzem, no to i musisz się pochwalić wszystkim kogo spotkasz wokoło - ot tak "dla wygody" niby. Buhahaha!
Opinia została zablokowana przez moderatora
2013-04-08 18:11
Zryj kielbe z biedry po 7zl/kg i w domu matce narzekaj, jak to sie zli ludzie wszystkim chwala.
2013-04-08 14:07
Panie "kierowca ztm" widzisz takie " " to znaczy ze byla to drwina z takiego wlasnie podpisu a podpis to "kierowca ztm" a nie kierowco ztm
2013-04-08 15:04
Moze sie zamienimy pojazdami i zobaczymy jak ty sobie dasz rade na Hucisku co? Jak jesteś taki mądry
2013-04-08 19:36
sam sobie zawod wybrales to teraz nie narzekaj
2013-04-08 10:57
To się nazywa syndrom rosnącej d*py i przewracania się we łbie bo mam za dużo w baku
2013-04-08 11:51
A autobusy ZTM to nie święte krowy , więc nie zwalaj na tych co jeżdżą do sklepu 100 m , g. Cię to powinno obchodzić gdzie jadą , byle zgodnie z przepisami .
2013-04-08 15:51
Autobusy ZKM ćwoku !
2013-04-08 11:53
A nie - na podwalu przedmiejskim jedziesz sobie pustym buspasem, a jak się buspas kończy, to się wcinasz na środkowy i przed samymi światłami wpychasz z powrotem na prawy.
Osobówką taki manewr zbyt wielu utrudnień nie spowoduje ale jak się ładujesz taką lochą to wszyscy stoją jak głupi
2013-04-08 11:55
tobie nic do tego łachudro
2013-04-08 12:15
s**** w samochodzie :)
2013-04-08 12:22
a tobie nadal jest nic do tego łachmyto. Pilnuj lepiej swojej baby, bo ci rogi rosną
2013-04-08 13:39
czy to aby nie Twoja
2013-04-08 13:55
jakieś nowe słowo ? Czy może po prostu skończyłeś edukację na poziomie gimnazjum ?
2013-04-08 12:45
od kiedy w ztm są kierowcy?
2013-04-08 13:16
Jak byś był mądry to byś głupich pytań nie zadawał "kierowco ZKM". To znaczy że, nie wiesz dla kogo pracujesz. ZTM jest to ZAKŁAD Transportu Miejskiego i obsługuje ponad 59 lini autobusowych w Gdańsku, to kim oni są dla ciebie, są lepszymi kierowcami do ciebie.
2013-04-08 13:22
udowodniłeś że jesteś matołem, a teraz jazda stąd.
2013-04-08 15:37
a przy próbie mojego wyprzedzenia go przyspieszał nie pozwalajac na taki manewr przy predkosci juz okolo 70km/h
wiec sie nie dziw kierowco ZTM, że ludzie na was psioczą. sporo z was jeździ gorzej w miescie na autobusach, niz tirowcy poza miastem na swoich kilkunastokołowcach
2013-04-08 15:52
ZKM
2013-04-08 07:10
W gdyni jest to sam problem brak wyobraźni kierowcy autobusów szczególnie tych długich powinny być kary, dla każdego kto blokuje skrzyżowanie
2013-04-08 11:39
Napisz konkretnie nazwe autobusu bo z tego co wyczytałem to chodzi ci o autobusy przegubowe
2013-04-08 07:12
2013-04-08 18:42
ty chamie jeden za kierownica
2013-04-08 07:12
Kilka remontów i nadal skrzyżowanie jest wielkości tramwaju z lat 50-tych. To były takie malutkie tramwaje, nie to co teraz. Teraz mamy trzy wagony nawet.
2013-04-08 07:32
Trzywagonowe składy nie jeżdżą już od paru lat.
2013-04-08 08:07
a powinny
2013-04-08 08:42
Jeżdżą 1 listopada na Cmentarz Łostowicki.
2013-04-08 17:18
O, tego nie wiedziałam. ;)
2013-04-08 09:51
w latach 60 tych 70 tych , tylko aut było zdecydowanie mniej. Może jedna dziesiąta tego co dziś. Ale cóż gimnazjum tego nie pamięta bo go nie było na świecie . ;-)
2013-04-08 10:28
Do d*py, to masz papier
2013-04-08 13:07
Nie wiem kto to wymyślił!!!
Misz masz na całego ... co chwilę tam są wypadki bo ludzie głupieją!Oczy trzeba mieć dookoła głowy dosłownie a te tramwaje to nie raz,nie dwa jadą i nie myślą się zatrzymać bo mają zielone i już!!!Tragedia.Najgorsze skrzyżowanie w Gdańsku chyba???
2013-04-08 07:17
(mimo pasa nakazujacego STOP przez tym skrzyzowaniem i sygnalizacja swietlna!) przez kierowcow autobusow i trolejbusow w Gdyni kolo Fikakowa przy aptece
2013-04-08 10:53
?
2013-04-08 16:50
na chate. :)
2013-04-08 17:01
od tych, którzy wiedza, że gdy tego nie zrobią, to Ci z podporządkowanej będą im wjeżdżać przed nos do us.anej śmierci, 'bo można, bo on puszcza'. W Polsce respektowanie tego typu przepisów jest niestety tylko i wyłącznie przejawem głupoty.
2013-04-08 17:17
co to jest pas nakazujacy stop
2013-04-08 07:20
korków się tworzy przez gamoni wjeżdżających na skrzyżowanie gdzie nie ma miejsca, się chyba nigdy nie nauczą
2013-04-08 07:37
Jak autobus nie wjedzie na chama, to w życiu przez skrzyżowanie nie przejedzie bo mu się wiecznie ktoś wrąbie i tak będzie stał do usranej śmierci.
2013-04-08 10:53
2013-04-08 11:32
Nie nauczą się bo nikt ich nie uczy. Policja zamiast walić mandaty za tworzenie korków woli suszyć lub robić fotki - wtedy jest twardy dowód i kierowca nie będzie się kłócić. Drogówka generalnie jest od koszenia kasy a nie poprawy bezpieczeństwa i/lub przepustowości dróg. Nie słyszałem jeszcze aby jakaś zawalidroga dostała mandat za utrudnianie ruchu mimo, że odpowiedni paragraf istnieje. Lepiej poczekać chwilę aż się ktoś z rosnącego ogonka wk..wi i zacznie wyprzedzać na ciągłej - wtedy nagra się filmik i rajdowiec dostanie mandacik z górnej półki.
2013-04-08 21:56
Teraz ktoś się uparł na kierowców autobusów i motorniczych... jeżdżę komunikacją miejską i widzę jak samochody osobowe wjeżdżają na tory mimo, że nie powinni bo już jest żółte i nie zdążą przejechać a blokują drogę tramwajom! (Bardzo częste na skrzyżowaniu Grunwaldzka/Traugutta przy przystanku Miszewskiego). Koło Galerii Bałtyckiej to samo!
Ten sam problem jest przy każdym większym skrzyżowaniu. Zdarzało się, że tramwaj musiał gwałtownie hamować (przy czym ludzie wpadali jeden na drugiego) bo ktoś sobie jedzie mimo tego, że światło już nie jest zielone.
Jestem też kierowcą, staram się nie szkodzić. I jeśli nie ma dla mnie miejsca to nie wjeżdżam na skrzyżowanie. Potem mam słuchać dźwięku klaksonów i się stresować?
2013-04-08 07:23
ale moze zbyt odwazna?
2013-04-08 08:56
nazywa się jednośladowy rower. Drugi taki to dwa pojazdy: para rolek na nogach. Ten pierwszy się znakomicie nadaje na dojazdy do pracy na odległość do 7 km (ca. 20 minut). Na dłuższe odległości w kombinacji z SKM. SKM też nie powoduje korków na drogach, zwłaszcza jeśli się do niej chodzi pieszo.
2013-04-08 09:08
i 10 tys. rolkarzy?
Z naszymi zadziornymi charakterami ...
To dopiero byłby chaos.
2013-04-08 09:18
jechałem wiele razy w kilkutysiecznych kolumnach rowerzystów w kraju i zagranicą i nie było problemu
2013-04-08 10:39
weź pod uwagę, że inaczej jest jak owa kolumna jedzie w jednym kierunku, nie spiesząc się
a inaczej gdy cykliści jada w różnych przecinających się kierunkach, ktos się spieszy a przed nim jedzie spacerkiem itd.
i przy okazji
jestem za ułatwieniami dla rowerzystów
za modernizacją i preferowaniem transportu zbiorowego
2013-04-08 12:03
tam masz wiele filmów na temat ruchu rowerowego w Kopenhadze, Malmoe, Amsterdamie a nawet w Nowym Jorku, Portland, Chicago, Londynie etc.
2013-04-08 10:15
jak pracujesz sam to mozesz tak jezdzic, ale jak pracujesz z ludzmi to im wspłóczuje wdychania twoich zapachów, mam kolege z którym pracuje, do pracy ma moze z 4-5 km i codziennie jak przyjezdza musi sie przebierac, do tego ma odpowiedni strój a nie kazdy ma mozliwosc przebrania sie w pracy
2013-04-08 10:20
chciałem jeszcze dodac ze przebiera sie nie dlatego ze musi jakos wygladac w pracy tylko po to zeby nie byc mokrym
2013-04-08 10:59
To standard w miejscu pracy w Danii,Holandii,Wielkiej Brytanii... A u nas - wciąż ewenement
2013-04-08 12:05
jak chcesz znaleźć wymówkę, zawsze ją znajdziesz. Wystarczy , że część ludzi (uczniów/ studentów i pracowników), którzy mają odpowiednie warunki w swojej pracy przesiądzie się na rowery, w mieście będzie wszystkim lżej
2013-04-08 12:10
żebym w korku nie musiał stać
2013-04-08 14:02
...słuchaj no dziecino, ja miałem do pracy do 4 km. Jak szedłem pieszo to musiałem zaiwaniać 40-45 minut. Rowerem natomiast ja jechałem spacerkiem do 30 minut. Natomiast komunikacją i pieszo zajmowało tyle co pieszo a nawet i więcej bo to zależało jaj długo czekałem na tramwaj. Teraz się pytam? - po jakim dotarciu do pracy bardziej śmierdziałem. W pracy miałem komfort, bo mogłem od razu nawet skorzystać nie tylko z umywalki ale i z gorącego prysznica.
2013-04-08 12:09
chyba w lesie. Bo w takim np wrzeszczu co chwile są akcje z rowerzystami
2013-04-08 21:57
czasem jakiś idiota potrafi nawyzywać za nic,
2013-04-08 21:57
ja osobiście w sezonie letnim - już się nie mogę doczekać wiosny - przesiadam się z auta na rower i jadę 12 km w jedną stronę przy czym do pracy pokonuje 3 kilometry Słowackiego pod Górę zajmuje mi to około pół godziny czyli krócej niż autobusem z dojściem do przystanku i z przystanku. samochodem jadę jakieś 10 minut.
2013-04-09 09:17
a takie godziny są coraz dłuższe
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W którym mieście znajduje się siedziba Audi?
Filmy