• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Korki w Trójmieście? Wolne żarty

oprac BaWo
2 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Korki dopiekają kierowcom w Trójmieście, ale w innych miastach - jeszcze bardziej. Korki dopiekają kierowcom w Trójmieście, ale w innych miastach - jeszcze bardziej.

Z badań średnich prędkości wynika, że choć w Trójmieście jeździmy wolno, to w innych miastach jest pod względem znacznie gorzej.



Jak oceniasz korki w Trójmieście?

Specjaliści z portalu Korkowo.pl zbadali, że średnia prędkość w centrum Gdańska w godzinach szczytu wynosi zaledwie 24 kilometry na godzinę. Poza centrum poruszamy się zaś ze średnią prędkością wynoszącą 40 km/h. Jednak z jeszcze mniejszą prędkością przemierza się centrum Szczecina, Warszawy, Wrocławia, Łodzi i Krakowa. Królami korków są bezsprzecznie Poznaniacy. W centrum tego miasta poruszamy się bowiem ze średnią prędkością 19 kilometrów na godzinę.

Ponieważ pod względem zatłoczenia dróg najbliżej nam do Szczecina, specjaliści od korków dokonali ciekawego zestawienia zagęszczenia ruchu w zależności od pory dnia.

Gdańsk zaczyna dzień z nieco większą prędkością - o godz. 5 kierowcy osiągają u nas średnio 41 km/h, podczas gdy w Szczecinie prędkościomierze pokazują średnio 39 km/h. Już godzinę później średnie prędkości w obu miastach wyrównują się na poziomie 34 km/h. Podczas szczytu komunikacyjnego o godz. 7 to w Gdańsku jeździ się wolniej - średnio z prędkością 28 km/h, podczas gdy w Szczecinie jest to 31 km/h. O godz. 9 średnie prędkości ponownie się zrównują, tym razem na poziomie 33 km/h.

W południe sytuacja w obu miastach jest bardzo zbliżona: średnie prędkości utrzymują się na poziomie 32-33 km/h. Dość sprawnie dotąd działający drogowy mechanizm w Gdańsku nieco zacina się po godz. 14, gdy średnie prędkości spadają poniżej 30 km/h.

O godz. 15 ma miejsce apogeum natężenia ruchu - w Gdańsku kierowcy osiągają wówczas średnio zaledwie 25 km/h. Szczecin radzi sobie lepiej - podczas popołudniowego szczytu komunikacyjnego średnia prędkość wynosi tam 30 km/h.

Duże natężenie ruchu utrzymuje się mniej więcej do godz. 17, a godzinę później średnie prędkości zauważalnie rosną; o godz. 19 zrównują się po raz kolejny, na poziomie 38 km/h. Wieczorem, zarówno Gdańsk, jak i Szczecin są już całkiem przejezdne - kierowcy, jadący ich ulicami, osiągają średnio ok. 40 km/h.

Średnia prędkość w ciągu całego dnia to 33 km/h dla Gdańska i 34 km/h dla Szczecina. Stolica Zachodniopomorskiego wypada więc nieznacznie lepiej. Na tle kraju obie metropolie wypadają dobrze - średnia prędkość dla dwudziestu największych miast to 32 km/h. Jeśli jednak porównać ich wyniki z Warszawą, okazuje się, że można jeszcze dużo poprawić - średnia prędkość w stolicy to - uwaga! - 38 km/h.

Na pocieszenie pozostają nam dane, zebrane pod kątem średnich prędkości przemieszczania się pomiędzy arenami Euro 2012. Okazuje się, że najłatwiej będzie dojechać właśnie do Gdańska. Średnia dobowa prędkość na trasie Warszawa-Gdańsk (droga E77) wynosi ok. 72 km/h. Przy 350 km dzielących oba miasta oznacza to, że podróż zajmie ok. 5 godz. plus od kilkunastu do kilkudziesięciu minut na wjazd i wyjazd z obu metropolii. Nieco szybciej (78 km/h) jedzie się stąd do Poznania (E75 i E261). A najwolniej do Wrocławia, bo średnio ok. 68 km/h.

To właśnie Wrocław wypadł najgorzej w symulacji średnich prędkości na Euro. Średnia do tego miasta to 64 km/h. Taką samą prędkością poruszamy się też po trasie Warszawa-Poznań Równie wolno (65 km/h) dojeżdża się ze stolicy do Wrocławia (E67). W tym przypadku podróż trwa ok. 5,5 h. Na 65 km/h skazani są również kierowcy zmierzający z Poznania do Wrocławia.
oprac BaWo

Opinie (431) ponad 20 zablokowanych

  • Do Wrocławia mierzone po DK5, czy inną, ludzką trasą? (6)

    • 35 4

    • Wrocław-Gdańsk (5)

      Mój rekord w nocy 4h15min (od Mostu Widawskiego we Wro do Słowaka w GD). Inny rekord na tej trasie (GD-okolice czeskiej granicy) - 543km w 6h13min. I spokojnie mogę powiedzieć, że nie jest to cały czas jazda na złamanie karku, spokojnie można jeszcze trochę czasu urwać.

      • 4 11

      • Wrocław-Gdańsk (4)

        Żadne osiągnięcie -.-

        • 0 7

        • Wroclaw-Gdansk (3)

          jezeli chodzi o noc to nic specjalnego, za dnia niezle.Gdansk-Czechy - slabiutko

          • 0 1

          • Wrocław-Gdańsk (1)

            460km w 4:15 to nie wyczyn? Jeżdżę tą trasą minimum raz w miesiącu od 2 lat i mój rekord to grubo ponad 5h jadąc "ostro" z jedną przerwą. Wyjechałem ok 4 w nocy.

            • 1 0

            • Wrocław-Gdańsk

              ja tez przez ponad 2 lata jezdzilem do Wro. Teraz raz na 2-3 miesiace pod czeska granice. Dokladniej Gdynia-Polanica, lajtowo do 6h. 4h15min bylo w nocy do Wrocka, bez przerwy.

              • 0 0

          • Wrocław-Gdańsk

            trasa do Czech- wyjazd z GD przed 17ta, w nocy nie bylby to wyczyn ;)

            • 0 0

  • Sami jesteście korkiem. (31)

    Jeżdżę na rowerze :-) .

    • 152 110

    • I tutaj chłopie, jest problem. (23)

      Więcej poszanowania dla drugiego i bądźmy dla siebie bardziej życzliwi. A tak myślisz tylko o sobie i dajesz świadectwo, małej miary wychowania. Zapaści komuny, musimy odrobić.

      • 59 17

      • (8)

        Rower fajna rzecz ale 40km nie przejedzie w 40 minut...

        • 33 6

        • Samochód niestety też nie (7)

          40 km to trasa Gdańsk-Gdynia-Gdańsk. Dasz radę?

          • 23 10

          • Bez problemu!!! (6)

            Srednia wychodzi 60km/h, mozesz miec tylko problem w godzinach szczytu, ale obwodnica z palcem w d...

            • 14 3

            • Najfajniej na rowerze jest jak przychodzi jesien z zimnym wiatrem i deszczem (4)

              ale co tam, przynajmniej sie nie jedzie w korkach

              • 10 4

              • (3)

                A po zejściu z roweru usiąść w pracy i śmierdzieć potem. Zaraz oczywiście podniosą się głosy że bielizna przeciwpotna, antyperspirant ple ple ple. W naszej firmie też pracował taki zapalony "pedałowiec". Psikał się i wielce dziwił że żadna dziewczyna nie chciała się z nim umowić.

                • 3 2

              • dar (2)

                Trzeba się po prostu myć.

                • 5 0

              • (1)

                Tak, przyjśc do pracy i pod paszkami pochlapać pod umywalką.

                • 4 2

              • dar

                Można i tak. Jak się chce to można wiele.

                • 4 1

            • Ale chrzanisz...

              Z centrum Gdyni do centrum Gdańska obwodnicą jest 35 km. Rano jak nie ma korka to z Kartuskiej przez Karczemki/Obwodnicę/Chwarznieńską jadę 45 minut. W szczycie zajmuje godzinę, więc nie chrzań powtarzam.

              • 3 1

      • (13)

        Chyba zapaścią mentalną jakie jest nabożne traktowanie samochodu i wstydzenie się z korzystania z komunikacji miejskiej.

        • 27 7

        • Bo jak ktoś ma samochód to jest gość. I nie wyobraża sobie, że ktoś kto mógłby spokojnie jeździć samochodem codziennie wybiera rower czy autobus. Autobusem jeżdżą biedaki. On przynajmniej tak myśli.

          • 16 4

        • Kupisz samochód (11)

          to zmienisz zdanie

          • 7 17

          • Mam samochód i jezdze na codzień do pracy rowerem. (10)

            • 27 4

            • Ja tez... (5)

              ... mam samochod, a do pracy jezdze rowerem. No chyba ze jest ulewa, grad, snieg. Wtedy autem.

              • 10 1

              • też jeżdżę rowerem, a autko mieszka w garażu. porządne autko. (4)

                A rowerem cały rok, jak jest mżawka lub niewielka śnieżyca, to rowerem+kolejką (jak mam lenia -czasami- też wożę kółka kolejką)Autko tylko po większe zakupy, albo gdy jadę na wieś. Ale gdy jadę do Warszawy, Poznania itp, jechałem do tej pory autobusem. Teraz też samochodem.

                • 7 2

              • To jeszcze nic. Słyszałem o ludziach, którzy kupują sobie małe jachty i nie pływają nimi. (2)

                Po prostu lubią na nie patrzeć i myć. W każdej wolnej chwili, nie grilują, nie grają w golfa tylko myją swoje jachty. Co jeziora nie zaznają.

                • 5 3

              • Matematyk (1)

                Mało tego. Jest coraz więcej ludzi, którzy kupują coraz więcej niepotrzebnych rzeczy. Na tym polega dzisiejsza gospodarka.

                • 4 3

              • Jeśli ktoś kupuje przedmiot tylko aby go myć i sprawia mu to radość,

                nie jest to zbędny zakup. Po prostu ekscentryczny zamożny.

                • 0 0

              • Zbyteczny komentarz o porządnym aucie.Wkraczasz na grząski teren.Używaj rozumu,poproszę.

                • 0 0

            • (1)

              dodaj do swojego modelu rodziny dwójkę dzieci, jedno w wielku przedszkolnym a drugie wczesno-szkolnym (z obowiązkowym odbiorem ze szkoły)... jazda rowerem dalej trzyma się kupy?

              • 2 0

              • Anonimie

                Dokładnie. Trzyma się kupy. Też tak miałem. I nie widziałem problemu.

                • 0 0

            • To się lecz (1)

              bo przy tym ruchu i warukach /brak ścieżek/, stanowisz zagrożenie dla siebie samego i innych , którzy usiłują cię nie zabić.

              • 0 1

              • fje,właśnie o to chodzi,że większość kierowców aut usiłuje zabić rowerzystę-oczywiście chętnie by to zrobili ,gdyby mogli.

                • 0 0

    • Przyjdzie jesień... (3)

      zima, to już nie pojeździsz :)

      • 19 19

      • a ... pojadę :)

        • 19 5

      • pupą po nsilniku

        pupą po silniku...

        • 3 8

      • zanim będzie zima, to jest pozostałe 3/4 roku kiedy można jeździć

        • 21 1

    • do klienta też na rowerku??machasz 100 km dziennie w gajerku?

      • 16 7

    • powodzenia zimą

      rowerzysto

      • 5 8

    • No tak ale to dobre dla studenciaka ubranego w byle co i mogacego sie spocic

      A jak czlowiek chce sie jakos prezentowac to rower odpada

      • 5 9

  • Praca licencjacka ??? (3)

    co za bzdurne zestawienia i "średnie prędkości"

    • 124 20

    • a jakie byś chciał prędkości jak nie średnie? (1)

      dla każdego z miliona samochodów z osobna?

      • 5 2

      • można to zważyć dystansem

        • 0 0

    • Brak informacji o warunkach przeprowadzenia pomiaru

      Należałoby podać w artykule czy pomiary były robione w wakacje czy w czasie roku szkolnego. W czasie roku szkolnego czas przejazdu wydłuża się wielokrotnie. Przejazd ul. Słowackiego (Gdańsk) w dół przez las (jakieś 3km) zajmujący w wakacje w okolicy godz 8:00 powiedzmy 5-10min minut, w czasie roku szkolnego może zająć 40minut. Może w centrum da się jakoś przejechać, obwodnica podnosi średną, ale przejazd z obwodnicy do centrum to masakra.

      • 0 0

  • ŁÓDŹ!!! (14)

    Największa porażka to ŁÓDŹ. min. 1,5h przejechać przez miasto..

    • 97 11

    • (3)

      Łódź ma bardzo dobre obwodnice centralnej części miasta, problemem jest brak obwodnicy tranzytowej oraz wąskie wyjazdy m.in na Warszawę i Toruń. Ale i tak, jak na tak duże miasto, przez Łódź jedzie się dobrze - chciałbym mieć więcej takich dróg w Gdańsku, jak są tam, m.in. z wiaduktami w ciągu Alei Włókniarzy i Jana Pawła II.

      • 16 4

      • chyba żartujesz!

        Jechałeś kiedyś "1" przez Łódź?!

        • 3 2

      • dokladnie..to jakis zart.. (1)

        pamietam ze jadac raz na poludnie w srodku nocy 2/3 przejechanie przez Lodz zajelo mi chyba z 50min...zreszta o czym tu gadac..to jest 2-2,5 razy wieksze miasto od GDA wiec nie wiem czym dalbym rade o 2 w nocy przejechac przez caly GDA w 20min

        • 3 2

        • co ty za pierdoły opowiadasz?

          Łódź jest większa od Gdańska terytorialnie o 12%, jeśli chodzi o mieszkańców to o 62%gdzie tu widzisz 2-2,5 ?

          • 0 0

    • przejazd przez Łódz (3)

      Bzdury piszesz, jechałem przez Łódz wielokrotnie z Gdańska na południe lub z powrotem i moja średnia wynosi 45 minut od tablicy do tablicy. Mój rekord padł w te wakacje jadąc od strony Gdańska przejechałem całą Łódz w 28 minut od tablicy do tablicy

      • 12 3

      • On liczy Łódź od Zgierza do autostrady :)

        • 15 1

      • kilka pytan

        1) ile srednio jechales 120? jak tak to zglos sie na policje i do psychiatry, 2) czym jechales..nie pytam...wiem...ViesWagen albo bijemdablju3) ktore tablice masz na mysli?4) ile masz lat? wali od Ciebie niedojrzalosciateraz kilka rad1) nie scigaj sie w miescie...idz na gokarty2) nie wychwalaj sie swoimi osiagami..bo sa nic nie warte3) pisz normalne posty

        • 2 3

      • 28 min.przez Łódź od tablicy do tablicy??Hmmmmmmmmmm samolotem? ;-)

        • 0 0

    • Zgadzam się z Sebastianem

      Włókniarka i al. Piłsudskiego i im podobne zapewniają niezłą przepustowość w centralnych punktach komunikacyjnych. Najbardziej uciążliwe są wąskie gardła w postaci (tu przykład) wylotówki na Gdańsk - czyli tkzw. droga krajowa 1. Pokonywałem tę trasę dziesiątki razy. Na ogół w podobny sposób

      • 1 2

    • to bardzo dobry wynik, jeśli tylko 1,5h przez miasto Łódź

      W Gdańsku kilka dni temu (przed rozpoczęciem roku szkolnego) stałam w korku na Grunwaldzkiej na mikro odcinku miedzy Media Marktem a Galerią Bałtycką równo godzinę.

      • 0 0

    • Chyba rowerem (1)

      Zanim coś napiszesz, to pomyśl. Jechałem wczoraj i mimo, iż źle skręciłem na jednym rondzie, i tak jechałem 30 minut. Najdłuższy przejazd przez to miasto nigdy nie trwał dłużej niż 45 minut.

      • 4 0

      • no to dawno tam nie byłeś Jędruś

        • 2 0

    • w tym sezonie wciąż na topie Toyota Hilux, BMW XC70 i Nissan Navarra

      pozdrawiam odowozących dzieci do szkół, stoicie w korkach, które sami tworzycie hehe

      • 6 1

    • jezdze przez Lodz od 7 lat 1/mc. przejazd w nocy (1.00-2.00) przez Lodz max 20 min. za dnia bywa i 50 min. najgorzej jest przy tych calych Zgierzach itp. tam bywa roznie. A Lodz wcale nie jest wieksza od Gda 2 razy ani pod wzgledem ludnosci ani pod wzgledem powierzchni.

      • 0 0

  • Zaczęło się masowe odwożenie do szkół (56)

    I korki zaraz wzrosły.

    • 316 6

    • (49)

      za moich czasów, czyli jakieś 10 lat temu, jeździły dzieci autobusem i korków nie było, a teraz nowobogaccy wyjechali z osiedli i każdy osobno wozi swoje dziecko zamiast np. dogadać się, że jeden tydzień wozi jeden rodzic dzieciaki, drugi tydzień rodzic kolegi/koleżanki. Minęłam dzisiaj na Chwarznieńskiej obwodnicę i...korek. Spojrzałam w autobus stojący na przystanku: pusty..no ludzie !!!

      • 89 8

      • Czym jechałaś? (13)

        • 28 2

        • (12)

          jechałam samochodem, z tą różnicą, że do pracy, dla porównania, w poniedziałek jechałam z Sokółki na Wzgórze 12min, dzisiaj ponad 30min

          • 6 11

          • To dogadaj się z innymi Zosiami i jeździjcie z Sokóki we cztery (9)

            • 47 9

            • (8)

              jeżdżę z mężem i po drodze zabieram jeszcze szwagierkę z mężem do pracy więc nie rozumiem do czego dążysz.

              • 43 0

              • pozdrowienia

                dla szwagierki

                • 27 2

              • u mnie w domu (6)

                każde dziecko ma inną godzinę do szkoły, żona do pracy też, więc jak mamy się zabrać?A auto kupiłem za swoje, dla własnej wygody a nie wszystkich Zoś

                • 17 25

              • A ja dowoziłęm dzieci do szkoły autobusem (3)

                a jak podrosły jeżdżą rowerem lub sami jeżdżą autobusem. Dla mnie środowisko jest ważniejsze niż własna wygoda.Pozdrawiam

                • 26 14

              • hahaha

                ale naiwniak :)

                • 5 15

              • (1)

                a dla mnie ważniejszy jest mój czas.

                • 6 10

              • monik

                A dla mnie i czas i rozsądek. Jak będziesz myśleć tylko o swoim czasie i wygodzie, to zawsze będzie ci go brakować.

                • 12 3

              • ...

                zmień rodzinę jesli ta nie potrafi jezdzic autobusem !

                • 12 4

              • to stój w korku....

                • 4 0

          • ? (1)

            A do pracy to autobusem jechać nie możesz?

            • 14 7

            • autobusem to ja wracam z pracy ;)

              • 11 2

      • Tak ale teraz rodzice boją się wszystkiego (8)

        Kiedyś każdy z nas wracał spokojnie ze szkoły. Ja do swojej chodziłem piechotą 15 minut 15-20 lat temu. Rodzice spokojnie pracowali i nie musieli zatrudniać żadnej opiekunki. Odnosiłem plecak do domu i na boisku byłem aż rodzice wrócili z pracy.Dla wielu obecnych rodziców jest to nie do pomyślenia. A przecież wielu z nas teraz mieszka w pogrodzonych terenach i nie bardzo wiem co ma się na nim dzieciom stać.Tyle że obecnie dzieci są wychowywane w ciągłym stresie, że może się im coś stać.

        • 66 1

        • (6)

          a co złego jest w tym, żeby dzieci poszły w grupie?

          • 19 1

          • (5)

            Odpowiedź jest prosta: nagonka durnych mediów - pokazują co gorsze i bardziej sensacyjne morderstwa, zaginięcia dzieci i rodzicom się we łbach przewraca - a przecież takie rzeczy nie zdarzają się częściej niż kiedyś, tylko są bardziej rozdmuchiwane. Ludzie opamiętajcie się i dajcie dzieciakom trochę wolności, bo wychowujecie nam pokolenie niezaradnych matołków. Chcecie, żeby poziom był taki jak w ameryce? Chcecie się wylewać tłustymi pupami ze swoich samochodów? Ja dziękuję bardzo, wolę biegać na autobus.

            • 42 2

            • (4)

              Tak, chemy. Dla nas liczy się tylko wygoda, sensacja, pełny brzuch i gołe baby

              • 27 4

              • (3)

                I takich idiotów niestety jest 99% społeczeństwa polskiego.Czyli jaki naród ,takie Państwo.Teraz Wiecie dlaczego w tym kraj nic się nie udaje.

                • 1 0

              • burza

                Nie tylko polskiego, choć Polacy się wyróżniają w Europie, ale ludzi na całym świecie

                • 1 0

              • Burza (1)

                Choć Polacy się wyróżniają w Europie, to jednak 990% ludzi na całym świecie jest głupia.

                • 1 0

              • Tak,jak wiele będzie głupoty i debilizmu,tak wiele będzie abstrakcji,nie tylko w infrastrukturze drogowej.

                • 0 0

        • Niekoniecznie boją

          Jak my byliśmy mali było trochę inne prawo. W tej chwili nie możesz zostawić dziecka bez opieki do wieku 12 lat - czyli do 6 klasy podstawówki dziecko np. nie może iść/wrócić samo do szkoły.

          • 0 8

      • Nowobogaccy? Samochód tak jak telefon komórkowy od wielu lat nie jest sam w sobie symbolem bogactwa. (20)

        Inną kwestią jest czy kochasz swoje dzieci. Dopóki są w samochodzie nie będącym własnością zboczeńca, właściwie są poza jego zasięgiem.

        • 10 39

        • Matematyk

          Dziwne. Mnie nikt nie odwoził do szkoły i nie spotkałem zboczeńca. Więc jak to jest matematyku z zmkniętego getta?

          • 27 2

        • (17)

          Matematyku, a statystykę ogarniasz? To policz sobie jakie jest prawdopodobieństwo że Twoje dziecko padnie ofiarą zboczeńca/mordercy/czy pie....nie mu w głowę meteoryt.

          • 18 2

          • Potomstwo własne znaczy dla ciebie tyle co numer statystyczny? (16)

            To wbrew instynktom. Pozwolę swojemu chodzić do szkoły zamiast jechać gdy zrobi dwie rzeczy: ubłaga i skończy karate.

            • 4 24

            • Matematyku (12)

              Nie zapomnij go nauczyć empatii

              • 16 1

              • Trzymaj się tematu, łaskawie. (11)

                • 1 14

              • Trzymam się tematu (10)

                Skoro uczysz go egoizmu i straszysz światem, dobrze by było dla przeciwwagi nauczyć go czegoś dobrego.

                • 21 2

              • Co za bezwstydne pomówienie. (9)

                Zawsze każę mu rzucać złotówkę do kapelusza.

                • 5 11

              • Matematyku (8)

                Dawanie żebrakom, to nie nauczanie niczego dobrego.

                • 15 3

              • Tak jak wysyłanie żywności do Somalii. (7)

                Wszystko konfiskują islamiści, a głodującym giaurom każą się gonić.

                • 0 5

              • Matamatyk (6)

                Drobna różnica pomagać głodującym w Somalii, a dawać nierobom w pod kosćiołem.

                • 7 2

              • Pomaganie głodującym jest niewykonalne. Bo islamiści w Somalii (5)

                mają pukawki i wielkie żołądki.

                • 0 5

              • Ja nie daję datków islamistom (4)

                ale Caristasowi lub PAH, a ich rolą jets aby pomoc dotarła tam gdzie powinna.

                • 2 1

              • Caritas lub PAH mają wojsko? (3)

                • 0 3

              • Nie mają (2)

                Ale może przekazują pomoc nie islamistom, ale np. obozom uchodźców.

                • 3 1

              • O, kiepski detektyw. (1)

                Islamiści mają żołnierzy i broń. Zadbają aby jadło, napoje i leki szło tylko do nich. Caritas i PAH nie mają broni i żołnierzy. Więc mogą co najwyżej błagać o nie kradzenie.

                • 0 2

              • Więc nie płać na Somalię.

                • 2 0

            • dzieciak ma głupiego starego, wyłącz W11

              • 15 0

            • (1)

              Dziecko trzeba nauczyć pływać, a nie kazać mu cały czas chodzić w dmuchanych rękawkach.

              • 15 0

              • I pływanie, i karate nie kręcą mojego potomstwa.

                Ale jeśli zażyczy sobie dłuższej smyczy, będzie musiało pójść na to drugie.Fajnie, że lubisz pływać. Niefajnie, że nie akceptujesz różnych gustów.

                • 0 11

        • Za to pijany gościu w rozklekotanym szrocie dalej ma je w swoim zasięgu.

          • 12 0

      • Tez 10 lat temu jezdzilem, do szkoly

        i z tego co pamietam to korki byly takie same jak teraz i "jeden pusty autobus jaskoki nie czyni" :)

        • 8 7

      • trzeba było samochód zostawić i usiąść w tym autobusie

        no ludzie!

        • 7 2

      • To się przesiądź do tego autobusu.

        • 2 2

      • może nie mają

        sąsiadów ?

        • 1 1

      • Bo nowobogaccy nie mają przyjaciół...wożą tylko pupy bo wygodnie i każdy tylko swojego apartamentu pilnuje i rozgląda się i podziwia jak inni mu zazdroszczą.

        • 0 1

    • Słowackiego (1)

      Moim zdaniem trzeba zlikwidować nawrotkę na słowackiego /w górę od Ronda de la sall/ bo wygodni rodzice odwożący dzieci do tej szkoły potrafią wysadzać pociechy wprost z ulicy Słowackiego blokując pas do góry po czym jadą 100 m w górę i zawracają /muszą się wbić często przez dwa pasy bo jadą z powrotem na Morenę znów zwalniając mocno ruch w dół Słowackiego. Najchętniej wjechaliby do klasy. Co to by dało a no tyle ze wysadzali by dzieci na parkingu przy szkole na Potokowej bo następna nawrotka to już ze 300 m wyżej i wtedy już by się nie opłacało. Wygoda na maksa. Wydaję mi się ze takie przemyślenia ma sporo kierowców stojących w dół Słowackiego przed Rondem de la sall. Co Państwo na to?

      • 31 2

      • Na Wielkopolskiej w Gdyni koło podstawówki jest podobny problem

        • 5 0

    • po prostu ludzie wrócili z urlopów (1)

      W wakacje ludzie chodzą na urlopu, wyjeżdżają z miasta, dlatego jest pusto. Wraz z powrotem dzieci do szkoły, kończą się urlopy i zaczynają korki.Oto cała filozofia:)

      • 7 9

      • Nie dokonca,

        Uwazam ze zmieniaja sie tylko godziny korkow:), jak jest szkola to sa korki rano i popoludniu, a jak sa wakacje to korki zaczynaj sie troche pozniej ale potem jest masakra bo przyjezdzaja turysci nad morze i nie zawsze wiedza jak sie poruszac po trojmiesci i sie korkuje przeokrutnie :(

        • 8 1

    • poczekaj co będzie jak żaki zaczną w październiku dojeżdżać na zajęcia

      • 1 1

    • korek nie rośnie, korek może się powiększać

      • 0 2

  • (18)

    te korki powoduja czesto sami kierowcy.

    • 118 13

    • nie często ... (14)

      ... ZAWSZE :), jazda 20km/h jeżeli można 50-70, bo przecież górka jest, zakręt, gadam przez tel., pale faje, łapię za kolanko, albo po prostu się boje bo w podłodze po prawej stronie jest taki straszny GAD, który gryzie mnie w stopę jak go nadepnę :) ... ludzie proszę was: nie jest tak tragicznie na drodze, nie jest tak niebezpiecznie, żeby jechać 40km/h, a nie 20 ... trochę rozsądku i myślenia, a wszystko będzie dobrze ... powtarzany przeze mnie przykład spacerowej, od zoo do 2 zakrętu za leśniczówka KOREK - dlaczego, bo jadą 10-15 km/h i nie dla tego, że nie ma jak jechać szybciej, bo za zakrętem już można, tylko dlatego, że jest górka i strach wciśnięcia gazu, to samo w dół - dlaczego od REAL (bez świateł rano) jest korek do 2 zakrętu - bo znowu strach przed górką, zakrętem i pedałem gazu - potem się nagle luzuje i do leśniczówki (następna górka i zakręt) - tam znowu zator :( - ludzie proszę was myślcie i nie zostawiajcie 100m odstępów, przy obecnej przędności 15km/h to jak 1 km przy 100km/h ...

      • 33 14

      • (11)

        Tak, tak, receptą na korki jest szybciej jechać. Puknij się w zderzak Andrzejku :P

        • 19 27

        • (2)

          I przez Andrzejków rośnie ogonek aut ;-( Andrzejki!!! PLIZZZZ nie zostawiajcie 100m odstępów, jak ruszacie w korku lub spod świateł to nie nie czekajcie aż auto przed Wami odjedzie na 50 m i dopiero wtedy wrzucacie bieg, nie blokujcie skrzyżowania (to najbardziej wkurza!!!), zmieniajcie pas tak by w całości wjechać na niego autem i nie blokujcie tego z którego się zjeżdżacie, jedźcie prawidłowo "na zamek" - tj. pod koniec zwężenia etc. etc. Innymi słowy MYŚLCIE (wiem, wiem, trudne słowo) za kółkiem

          • 9 6

          • A ty umiesz czytać ze zrozumieniem? (1)

            Gość napisał, że gani debili jadaćych za wolno i blokujacych dorgę, a ty mu wmawiasz, że on to robi? Puknij się w dekiel.

            • 10 2

            • gal

              ta..... niektórzy kierowcy to niestety jeżdżą tak jakby prawojazdy dostali za krowe... takie muły bagienne że szkoda gadać, zmieniaja pas nie używaja kierunków i ogólnie swoim stylem jazdy i obyciem sami robią korkinie patrza co sie dzieje na drodze i maja reflex szachisty a wtedy całe cwaniactwo sie wciska przed taką gapęnie jestem mistrzem świata za kierownicą ale jak widzę te ciapy to aż mi sie płakać chce

              • 2 0

        • Tak oczwysicie, że tak ... (2)

          ... ale TAM GDZIE TO MOŻLIWE i BEZPIECZNE, więc jak to bywa - BRAK CZYTANIA ZE ZROZUMIENIEM Z TWOJEJ STRONY :). Przecież nie mówię, że masz z piskiem opon ruszać z każdego miejsca i po 10m mieć już 80km/h, ale po to masz np. pomarańczowe, żeby wsadzić jedynkę i na zielonym być już za linią, a nie dopiero odwracać głowę w stronę szyby przedniej i szukać "gałki" zmiany biegów, albo jechać 15km/h pod górkę przy ZOO na Spacerowej jak masz ograniczenie do 50hm/h i uwierz mi to BAAAAAAARDZO bezpieczna prędkość na tym odcinku, bardzo bezpiecznie wchodzi się w zakręt kończący ten podjazd, i nie ma problemów, żeby jechać całą Spacerową z tą pędkością jeśli poisz się wcisnąć 70km/h za przejściem koło leśniczówki (tam ograniczenie jest do 70 właśnie) ... co dalej - jazda lewym pasem z prędkością 40km/h np. Zaspa przy starym lotnisku - ok wszystko jasne ograniczenia, jazda zgodnie z przepisami z zapasem prędkości - SUPER - ale jeżeli ja albo ktoś chcę dostać mandat za 80 hm/h na tym odcinku (ograniczenie do 70) to moja wola i zjedz sobie na lewy pas albo sam, albo jak Cię ładnie proszę światłami długimi, a nie jeszcze zwalniasz bo taki masz charakter ...Nie jestem za łamaniem przepisów TYLKO i wyłącznie za dynamiczną (nie znaczy szybką) jazdą (ps: nie jestem akwizytorem, mam wyższe wykształcenie, małe dziecko, które wożę ze sobą). Uwierzcie mi miałem nie jedną sytuację kiedy mało brakowało o stłuczkę właśnie przez osoby jadące bez wyobraźni: za wolno, nie tym pasem, bez kierunków, bez dynamiki, gadając przez tel., paląc fajkę, oglądając jak pies załatwia się na chodniku ... TROCHĘ MYŚLENIA, a korki zmniejszą się same ...

          • 15 3

          • (1)

            Andrzej, odpuść, takiemu nie wytłumaczysz... :)

            • 7 2

            • Co zrobisz ... takie życie, czasem zastanawiam się czy nie powinni dawać mandatów za utrudnianie ruchu i przepustowości ulic ... ja naprawdę szanuję ludzi, którzy jeżdżą ostrożnie, wolno, rozsądnie tylko trzeba spojrzeć na problem globalnie ... sprawdziłem to na kilku odcinkach: światła np. są tak zsynchronizowane na odcinku od Oliwy do Centrum, że jeżeli wstrzelisz się na zielonym w Oliwie (1 światła za pętlą) i będziesz jechał zgodnie z przepisami (no czasem 2-3 km/h więcej to dojedziesz do Centrum zatrzymując się na światłach może 2-4 razy MAX, ale tylko pod warunkiem, że nie trafisz na tego z 40km/h na swoim pasie, tego co rusza ze świateł 30 s. po włączeniu zielonego, tego co postanowił jednak stojąc jeszcze na czerwonym zmienić 2 pasy tarasując przy tym całe 3 :), czy na tego co wjechał na końcówce pomarańczowego na skrzyżowanie wiedząc, że go nie opuści na czas ... wszystko mogę zrozumieć, ale nie brak wyobraźni, przewidywania i świadomości gdzie jedziesz i kiedy musisz znaleźć się na innym pasie, a nie podejmowanie decyzji 2m przed wymaganą zmiana pasa ...

              • 9 1

        • widać, że nie zrozumiałes co jest napisane powyżej

          albo nie jeździsz samochodem. Oczywistym rozwiązaniem problemu niektórych korków jest jazda z maksymalną dozwoloną na danym odcinku prędkością zachowując przy tym odpowiednie środki ostrożności względem innych kierowców. Takie trudne do zrozumienia?

          • 1 3

        • (1)

          wszystkim którzy chcą zobaczyć dynamiczną jazdę w mieście/autostradzie polecam wizytę w krajach Beneluxu a zwłaszcza w Holandii. Gdyby tamtejsi kierowcy jeździli jak polscy to stali by pół swojego życia w korku :-) Jak się człowiek do nich nie dostosuje natychmiast zostaje wytrąbiony bądź tez zgarnięty przez policje. Tylko jak zima przyjdzie to mają problemy - latem dają rade zatrzymywać się od siebie w odległości 10 cm natomiast kiedy spadnie biały puch często tworzą się karambole.

          • 2 1

          • A i tak mają korki

            • 2 2

        • (1)

          Nie trzeba jechać dużo szybciej. Wystarczy lekko przycisnąć pedał gazu i nie robić 50 metrowych przerw między samochodami jadącymi w tym korku - wtedy korek może zmniejszyć się nawet o połowę.

          • 4 0

          • Tu akurat tkwi pewien nieoczywisty błąd: zachowanie większego odstępu między samochodami podczas jazdy pomaga w unikaniu powstawania zatorów na drodze. Jak? Jeżeli trzymasz za kimś odstęp, to możesz jechać ze stałą prędkością nawet jak samochód przed tobą ciągle hamuje i przyspiesza, a właśnie takie fale hamowania powodują sporo problemów na drodze. Samochody jadące za tobą też będą mogły jechać stałym tempem. Takie odstępy pomagają też osobom próbującym zmienić pas. Często dany pas jest zablokowany, bo jeden samochód przed skrzyżowaniem próbuje się wcisnąć np. na pas do skrętu w lewo, ale nie ma takiej możliwości, bo samochody na tamtym pasie jadą zbyt blisko siebie.

            • 0 0

      • Lebiegów nie nauczysz myślenia, tak to już jest. (1)

        W Twoim poście zapomniałeś o cykorach, którzy przed fotoradarem zwalniają do 40 km/h - pewnie dlatego, żeby było pewne,że nie przekroczyli. Masakra. poza tym zwróc uwagę na debili, którzy z obu głórek zjeżdżaja na jałowym biegu, bo myślą, że oszczędzą paliwo. Pomijając, że to niezgodne z przepisami, to oszczędność jest ujemna, bo normalny kierowca wie, że od co najmniej 20 lat silniki na jałowym palą więcej, niż na odpowiednim dla danej prędkości biegu.

        • 5 1

        • Jeszcze lepiej ...

          ... na biegu jałowym np. TURBINA w silnikach DIESEL szybko się wychładza (dlatego też po dojechaniu na miejsce DIESLA nie powinno gasić się od razu, a raczej po minucie chodzenia na luzie) pytanie no i co? A to, że jak już po takim zjeździe trzeba ruszyć tylną cześć ciała, żeby dogonić, przegonić, przyspieszyć to mamy efekt KATOWANIA TURBINY, tak jak np. przy ruszaniu DIESLEM od razu po zapaleniu silnika - może się większości nie trafi, ale TURBINKA nie lubi takiej zabawy i PADA :) - no i to nam wyjdzie dopiero oszczędność ... w nowszych DIESLACH dochodzi jeszcze temat pompowtrysków i jazdy delikatnie, powoli, żeby nie spalił więcej niż 4l/100km, a wtryski tego nie lubią bo nie paliwo się nie przepala do końca i zapychają się, no i co pytacie? W najlepszym przypadku regeneracja, w gorszym, kilka stów za szt. :) - no chyba, że ktoś po takiej jeździe raz na 2-3 tyg. wali na obwodnice przepalić silnik - 150-160 km/h tak żeby zawył, ale to juz inny temat :)

          • 1 1

    • Tak, korki powodują kierowcy, bo chcą gdzieś pojechać. I powstaje korek.

      Za tym stwierdzeniem kryje się prawdziwy tytan umysłu. Strach pomyśleć, co jeszcze może wyjaśnić.

      • 9 7

    • To jeszcze nic. Pylicę powodują sami górnicy.

      O!

      • 11 2

    • wymiotłeś tym komentarzem :) pozdro

      • 3 0

  • Jakie korki??

    Co za, polityka???

    • 15 8

  • Święta prawda w okresie ferii i wakacji ruch jest zdecydowani mniejszy. To rodzice odwożą dzieciaki samochodami do szkoły nawet kiedy mieszkają kilkaset metrów od niej.

    • 101 6

  • Coś jest na rzeczy że tak o tych korkach nagle napisali. (4)

    • 36 2

    • jest jest

      wszystkie takie radosne wiadomości, nt korków, ostatnio na temat miliardów na drogi na Gdańsk Południe to przedsmak, będzie wiecej takich kwiatków... kampania wyborcza wre...

      • 7 3

    • kiedy nagle piszą o korkach

      to wiedz, że coś się dzieje....

      • 11 1

    • Coś

      tu śmierdzi , jak zawsze !!

      • 6 1

    • Miastu są na rękę takie badania.

      No bo skoro nie jest tak źle, to można przymknąć oko na opóźnienia w budowie dróg. Nie mówiąc już o utrudnieniach w ruchu, które będą trwać i trwać...

      • 3 1

  • poczekajmy do października (5)

    studenty się zwalą i wtedy się zacznie. już nie mogę się doczekać, AHH

    • 90 13

    • studenci (2)

      studenci są biedni, nie maja samochodów ;p

      • 15 9

      • mają

        pierdopędy, ale mają

        • 3 1

      • Jeżeli dla ciebie samochód to maksymalnie 2-letni z segmentu co najmniej D/E to rzeczywiście nie mają. Jeśli 10-latek z segmentu B, to ma samochód 20% studentów. Jeśli cokolwiek jeżdżące na 4 kołach to będzie z 50%.

        • 0 0

    • YO - pełne SKM-ki i tramwaje ;-) ale będzie płacz narzekanie ;-)

      • 11 0

    • To Cię zmartwię, bo PG zaczyna 26 września.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest CNG?

 

Najczęściej czytane